Zwalcie winę na komputer. To przez niego nie chce mi się robić aktualizacji x3
grill z okazji zaległych moich imienin, zabawa z perukami^^
i szachownica. Polo i jego dziewczyna - Lula
oooraz co sie dzieje, gdy ćwiartki przyjdą do mnie, i zaczynamy się nudzić... tu w niepełnym składzie, bo Kasi coś wypadło ;]
byłam w sobotę na weselu, zdjęcia zamieszczę jakieś, ale jak będzie mi się chciało przerabiać. Podobnie jak te z ćwiartkowego grilla. proszę się uzbroić po zęby w cierpliwość.
The school was begun! Wszystko wporządku, zmienili nam głupią babkę od polskiego, ale także całkiem dobrego nauczyciela z matmy @_@' I z biologii, ale w tym wypadku nie narzekam, bo nowa wydaje się jeszcze fajniejsza *,* nosi trampki i drewniane koraliki. Swoją drogą, z tym wiąże się pewna wypowiedź mojej koleżanki z ławki:
-Tyy, pomyślałam nawet, że może być les, ale spójrz, ma obrączkę ._.
Także ^^. narazie mam totalne luzy, ale zostałam zwerbowana, zaraz po wejściu do budynku do śpiewania na jakimś śmiesznym apelu związanym z wojną, czy jakoś tak. Przynajmniej zwolnią mnie na próby ^,^.
Zaczęłam też wczoraj tydzień rowerowy. Jak narazie wyniki dobre: wczoraj 22 km, dzisiaj 32. jutro zamierzam wykonać ponownie około 22, oczywiście inną drogą, a przy okazji wstąpić do moich koleżanek z klasy, o ile rzecz jasna wyrażą zgodę. Na podsumowanie i zakończenie zamierzam jechać w sobotę do strzelina, 25 km stąd, do Agaty i wrócić w niedzielę. A miedzy czasie wraz z Julkiem jechać do babci i dziadka poobgadywać wesele, i zlecić dzaidkowi wykonanie mieczu na cosplay. btw cosplayu, mam już prawie skończoną perukę, zaczęłam naramienniki, kupiłam buty i spray do nich. Jakoś idzie ;].
Nastrój: Nie powalający, ale dobry.
Słuchane: I got a feeling BEP [przypomniałam sobie, jak ich swego czasu kochałam] i Genie SNSD, podczas rowerowania.
Czytane: eee... O__o
+Oglądane: House w dwójce, mieli puścić 5 sezon swoją drogą, puscili 3! >_<>oszukać przeznaczenie 3 i bal maturalny
Chishia