niedziela, 6 września 2009

Zdjęcia ze ślubu and actual

Ślub, który odbył się w ostatni łikend wakacji był ich dopełnieniem. Dobrze się bawiłam, potańczyłam, pogadałam, zjadłam trochę dobrych rzeczy;). Ogólnie, wesele było bardzo wystawne - naprawdę, co raz donosili jedzenie na stoły które wręcz się uginały, kapela grała bardzo dobrze, szczególnie dlatego, że grali też nowe piosenki, nei tylko te stricte weselne ;]

Młodzi zbierają grosiki ;]

wyjątkowo fajnie mi się uchwyciło!

Mama i Siostra

Ja _^_

My i para młoda ;D

 Ola z wujkiem

torrrrt *yuuuumi*

młodzi naprawdę DOBRZE się bawili

Skończyłam tydzień rowerowy, wynik: 2kg mniej ;] co prawda również wpływ na to miało ograniczenie słodyczy, ale generalnie dzięki rowerowi coś w końcu zdziałałam. Teraz zamierzam odpocząć od roweru, i w zamian pojeździć na rolkach. Oczywiście cały czas tańczę dodatkowo na macie. Póki jeszcze mam czas ;).

Co do szkoły, wciąż mam czas na swoje zajęcia. WIem, ze to nei potrwa już zbyt długo, więc staram się go jak najlepiej wykorzystywać. Przydało by się zacząć w kocu naramienniki... x3.

aha! W piątek odbył się uroczysty dzień weterana, na którym młodzież z mojej szkoły miała krótki występ. Ja i moja znajoma, Teresa śpiewałyśmy Biały Krzyż czerwonych gitar. Myślę że wyszło całkiem nieźle. Jeśli na stronie mojego LO, albo OTVK pojawia się zdjęcia/filmy  to dam znać ;]

Nastrój: Dobry

Słuchane: black eyed peas, i co się nawinęło na mp4. No, i podkład do Białego krzyża.

Czytane: nic szczególnego, jakieś gazety...

+Oglądane: House w telewizji, i wczoraj jakiś film.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz