piątek, 8 stycznia 2010

Niewiarygodne, jak człowiek może być głupi. Co wieczór powtarzam ten sam motyw - położę się wcześniej, znacznie wcześniej umyję głowę, żeby być wyspaną następnego dnia... Oczywiście każdego wieczoru kładę się z mokrą głową około godziny pierwszej. I jestem wściekła, że nie potrafię sama się do niczego zmusić. Niczym małe dziecko... To już nie jest nawet kwestia braku motywacji, ale zwykłego lenistwa. 

Zdaje się, ze obetnę sobie internet, zablokuję demotywatory, bashe, facebooki i inne pożeracze czasu, może wtedy będę robić coś bardziej pożytecznego, niż gapienie się w monitor. 

Co głupsze, denerwuję się, jak moja młodsza siostra siedzi długo przed ekranem, robiąc to samo. Gorzej być nie mogło, robię coś, za co zawsze kłóciłam się ze wszystkimi opiekunami.


Idę sobie.

1 komentarz:

  1. o jak fajnie,nie jestem sama!!! ;)
    ja obiecywałam sobie że od poniedziałku do piątku nie tknę komputera,tylko w weekendy.dotrwałam do drugiego tygodnia =.='

    OdpowiedzUsuń