Czyliii *fanfary* Olivia Wilde!
możesz się zgadzać, możesz nie. Osobiście ją uwielbiam. Jako aktorkę, a tymbradziej jako postać w filmie ;] Stanowcza, ale pozostająca w cieniu, umiejąca się postawić house'owi - świetna rola :D
Poza tym, według mnie jest naprawdę śliczna ^^. Odpowiada mojemu ideałowi dziewczyny - jest szczupła, ma piękne smukłe dłonie i mocno zarysowane kości policzkowe <3>
a szczególnie polubiłam jej postać, jak Foreman zaczął snuć domysły, ze jest bi, hah ;D
trudno mi cokolviek o niej napisaĆ, ale ładnie vygląda;d
OdpowiedzUsuńTeż mam podobny ,,ideał".Przeczytałam wszystkie 3 części-zaraz będę kupować czwartą ^.^ Nie jestem jakąś chorą fanką jedynego,boskiego Edwarda,po prostu nie za często czytam romansideł n_n" A tego Cullena to ja sobie wyobrażałam jako O WIELE ładniejszego.
OdpowiedzUsuńPZDR;*