piątek, 22 maja 2009

zepsuta

jakoś, mało pozytywnie. 

Moją najbliższą przyjaciółką aktualnie jest butelka mineralnej, bez której pewnie zemdlałabym już parę razy. Nie piję kawy, toteż śpię 2 h w dzień. Be-zna-dzie-ja.

Natomiast niebo wczoraj miało chyba dobry humor. Takie widoki, to jedne z niewielu zalet mieszkania na czwatrym piętrze ^^. zachwycona byłam. 

Dziś jestem wcześniej w domu, ale nie bedę sie lenić - mam przecież tyle do zrobienia do szkoły! _^_' Pomocy T_T

coby dłużej nie zrzędzić [nie jestem w stanie wydusić z siebie nic pozytywnego].

cześć.

Nastrój:  z takim samopoczuciem nie sposób czuć sie dobrze.
Piosenka: odsyłam do lasta, bo różnie
Czytane: historia, dziś zamierzam wrócić do aniołów i demonów

+ Oglądane: House ten, co na dwójce wczoraj leciał.

Dr. House: Chwileczkę, nie chodzi tu tylko o seks. Podoba ci się jej osobowość. Lubisz to, że nie zwraca uwagi na innych i nie obawia się konsekwencji. Lubisz kiedy kogoś upokarza jeśli to przynosi korzyści ... [otwiera szeroko oczy] Mój Boże! Ty sypiasz ze mną!

4 komentarze:

  1. noo no niezłe niezłe, ja miałąm podobny vidok ale przez chvile jak nadchodziłą burza

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne widoczki masz z okna^^Ja tam wolę oglądać niebo wieczorem.Ostatnio pokapowałam sie że z mojego pokoju księżyc widać,hehe xD

    OdpowiedzUsuń
  3. ojj widoku naprawdę zazdroszczę, mam taki tylko wtedy jak w wakacje jezdze do kuzyna i z okna jego pokoju w ktorym spie, moge przesiedziec godiznami, i wyglada mniejwiecej podobnie. i sie rozmarzylam ,tęskni mi sie tam jak cholera, a TWoj blog bede odwiedzala czesciej: )

    OdpowiedzUsuń