Ostatnio, podczas wielkiej akcji pod tytułem: porządki w szafie, wygrzebałyśmy z Mamą stare spodnie taty. Skórzane :D. Tata często zakładał je na koncerty swojego zespołu. Co dziwniejsze, będąc w wieku lat 19-20 miał tak samo szerokie biodra, jak ja... xD
oczywiście nie moglyśmy się powstrzymać, czasami mam wrażenie że jestem aż zbyt podobna do mamy, pod względem charakteru:
z całkiem innej beczki: Planujemy remont kuchni, wiec szukamy firmy robiącej meble na wymiar. Każda z nich ma oczywiście inną wizję i projekt. Mój natomiast wygląda tak:
Jest parę rzeczy do zmiany [np brak szafki nad lodówką, o czym dopiero dziś mnie poimformowała Mam], ale ogólnie jest całkiem dobry. i wygląda profesjonalnie! :D
Nastrój: Dobry, dobry.
Słuchane: piosenki z DDR [wspominałam, ze kupiłam sobie matę? xD']
Czytane: Skończyłam sagę o wampiiirach Stephanie Mayer
+Oglądane: film Lektor z ćwiartkami, a za chwilę będę oglądać housa. I mam zamiar ściągnąć formulę 17 ^^.
oja,ty już skończyłaś czytać? o_O mi jeszcze ,,trochę" zostało >>" btw,boskie masz te zdjęcia *.*
OdpowiedzUsuń