przeczytałam wczoraj do końca tę książkę, i w zasadzie moja opinia jest podzielona.
uwielbiam sposób prowadzenia akcji przez Browna, przeskakiwanie do innego miejsca, zmiany w narracji, ogólnie, to, że nie da się znudzić czytaniem jego ksiązek.
Bardzo podobały mi się przemyślenia Langdona, w których widać jego ogromną wiedzę ^^. Nad niektórymi momentami musiałam się dłużej zastanowić, żeby je zrozumieć.
Jednak! zakonczenie było denne, jak na tak dobrego pisarza. Komplenie niespodziewane, wporządku, ale wyssane z palca... Nie chcę zbytnio spoilerować, ale za dużo było tu szczęścia dla głównego bohatera, który w normalnych warunkach na pewno by się nie uratował __^__!
anyway, zachęcam do przeczytania tej powieści, tak zresztą jak każdej innej tego Autora. Brown rox ^o^
Nastrój: ludzie mnie denerwują.
Słuchane: P!nk - I don't believe you
Czytane: skończyłam A&D; teraz przed świtem
+Oglądane: dużo! O_o wakacje na coś się przydają ^^. więc: House, 4 odcinki DN, trochę teledysków i radiostacja roscoe dziś rano :]
Nie czytałam A&D,ale myślę,że mogłabym pójść z paroma moimi kumpelami do kina na ten film(w naszej wiosce premiera od 26.06 ^^)
OdpowiedzUsuń