niedziela, 29 marca 2009

:D

dziękuję Ci, o firmo "cukry nyskie" za biszkopty! *O*

przypomniało mi się, jak byłam malutka i topiłam biszkopty tejże firmy w herbacie, bo nie umiałam wyczuć. kiedy juz dobrze nasiakną. Jej, zrobiłam sobie herbate, mam biszkopty, mogę siadać nad geografią. 

Ileż szczęścia mogą dać zwykłe ciasteczka, no! ^^ szkoda tylko, że wtedy siadałam przed telewizorem, oglądałam jedyneczkę, czy inne muminki, zamiast wkuwać geo. 

1 komentarz: